Wiki-Plemiona - Przejmowanie wiosek

Szlachcic

Aby posiadać szlachcica musimy najpierw posiadać złotą monetę, która produkuje się w pałacu, ilość posiadanych szlachciców zależy od ilości posiadanych złotych monet, a wzór na to jest taki:
1+2+3+5+6 itd.
Co to znaczy?
1 szlachcic = 1 złota moneta + cena za szlachcica
2 szlachciców = 1 + 2=3 złotych monet + cena za szlachcica
3 szlachciców = 3 + 3=6 złotych monet + cena za szlachcica
4 szlachciców = 6 + 4=10 złotych monet + cena za szlachcica
5 szlachciców = 10 + 5=15 złotych monet + cena za szlachcica
6 szlachciców = 15 + 6=21 złotych monet + cena za szlachcica
...
10 szlachciców = 45 + 10=55 złotych monet + cena za szlachcica

Pewnie większość graczy zna zasady przejmowania wiosek..ale postaram się podzielić swoim doświadczeniem..
Ogólne zasady.
Szlachcic ginie gdy padnie nam połowa wojska z nim wysłana , dlatego nie należy wysyłać szlachty razem z wojskiem czyszczącym .Ja zawsze wysyłam szlachtę w niewielkiej obstawie , ale kilkanaście sekund wcześniej wchodzi do wioski wroga solidny atak.

Nie należy wysyłać 2,3 szlachty razem - to nic nie daje ,tylko pojedyńczo w kilkunasto sekundowych odstępach..

Należy przejmować te wioski które będziesz w stanie utrzymać - znałem takich co atakowali wioski w głębi terytorium wroga - otoczony na styk z wrogimi wioskami wzywał pomocy od całego plemienia..
Odstępstwem od tej zasady może być celowe działanie wojenne całego plemienia..wtedy buduje się z takiej wioski bunkier , całe plemię wysyła tam defa i wróg się wykrwawia..

1.skan ..praktycznie nie należy skanować wroga ot tak sobie - bo się wzmocni..
schemat : skan - atak- przejęcie..lub skan - i czekamy ,jak zawodnik za silny lub prosimy kogoś o pomoc w wyczyszczeniu wioski ..kiedyś mieliśmy taką zasadę że ten kto chce wioskę przejąć atakuje pierwszy , ale są też inne uwarunkowania np morale...po prostu należy się dogadać..
2.przejmowanie bezplemieńca - to stosunkowo proste więc nie ma co się rozpisywać.. wyczyścić i chodzić szlachcicem do skutku..
3.wróg w plemieniu Tu trzeba być dużo bardziej cierpliwym. Trzeba wyprodukować co najmniej 2 szlachty. Skan ..i od razu atak trzeba mieć co najmniej 2 grubasy lub dogadać się i atakować we dwóch,trzeba skrócić czas przejmowania bo dostanie wsparcie..

Moje techniki..
Obserwujemy ofiarę ..- czytamy jej profil - często piszą : "14 lat Wołomin"..
świetna informacja ..chodzi do szkoły , więc między godz.8 00 a 14 00 mamy dużą szansę że go w ogóle nie będzie..trzeba tylko wygospodarować wolny dzionek..
Obserwujemy jak rozwija się wioska .... możemy napisać do niego codziennie o innej porze np. "cześć sąsiad" po jakimś czasie możemy się dowiedzieć w jakich
godzinach czyta pocztę..i wywnioskować kiedy go nie ma.. kiedyś gość napisał w profilu że jest fanem Lecha Poznań chodzi na mecze - zgadnijcie kiedy go zaatakowałem? ( plemiona to brutalna gra - element zaskoczenia jest tu prawie decydujący - trzeba zrobić wrogowi takie małe Pearl Harbour )..to tyle na temat wywiadu..

Ja skanuję wroga nocą, potem symulator jak jest do "łyknięcia" pierwsza fala wojska melduje się u wroga 8 01 - tuż po nocy .. następnie minutę później szlachta , a potem ( jak trzeba ) następny szlachcic. Mamy szansę dzięki temu że wróg zaalarmuje współplemieńców już po ataku , a nie w czasie marszu wojsk , czas ma decydujące znaczenie , jest też możliwość , ze rano mało kto odpowie na wołanie o pomoc ( bo szkoła , praca )i zyskamy dzięki temu kolejne godziny..
Oczywiście nie namawiam do wagarów czy zwolnień L-4 ale warto czasami poczekać na ten wolny dzień

Mam też fajną technikę ataku wieloma szlachcicami w dzień kiedy przeciwnik czuwa przy kompie i manewruje wojskiem ( wycofuje i powraca ) opracowaliśmy to z kumplem na 6 kilka razy się udało i było kupę śmiechu..
Polega to na tym
skan - wychodzi pełna zagroda defa...
atak - wróg robi unik - wyprowadza wojsko..wiemy że może podstawić pod ostatnie np 3 ataki , a pierwsze przepuści - działamy w ten sposób
1 atak czyszczący - wchodzi na pusto
2 atak czyszczący - jak wyżej
3 szlachta - pusto
4 jak wyżej
5 jak wyżej
6 szlachta - pusto ..wioska przejęta..

potem 4 minuty przerwy..
i następne 4 ataki złożone z 1 tarana i jakiejś minimalki każdy , które odbijają się o naszą już wioskę nie robiąc żadne szkody..
wróg musiał mieć ciekawą minę jak chciał cofnąć wojska tak żeby wróciły na ostatnie cztery ataki...
Aha.. należy pamiętać że wsparciem nie można manewrować, nie ma możliwości cofnąć odesłanego wsparcia...

no trochę się rozpisałem...

"Dodam tylko że najlepiej umówić się we 2 a nawet 3 ludzi bo ciężko jest uzbierać nieraz na kilku szlachciców
To